Kilkanaście pociągów na godzinę i przejazdy z zaporami, wycięcie kilku hektarów lasów na naszych terenach i żadnej korzyści dla mieszkańców gminy Prażmów – takie plany ma dla nas Centralny Port Komunikacyjny.
Wczoraj, 6 marca, odbyło się spotkanie z Centralnym Portem Komunikacyjnym oraz firmą projektową IDOM, jednak nasza i sąsiednie gminy dowiedziały się o spotkaniu bardzo późno.
– Nie podoba mi się jak CPK nas i naszych mieszkańców potraktowało, dlatego zażądałem drugiego terminu – mówi wójt Jan Adam Dąbek. – Plany spółki Centralny Port Komunikacyjny to ogromny problem dla gminy Prażmów, a konsultacje i spotkania z przedstawicielami spółki są dla nas ważnym elementem dyskusji w sprawie tych planów. Chcemy aby jak największa liczba mieszkańców mogła brać w nich udział.
Po naszym sprzeciwie udało się wynegocjować drugi termin spotkania: 25 marca o godz. 17.00 w szkole w Prażmowie.
Podczas spotkania 6 marca przedstawiciele spółki i biura projektowego przedstawili przebiegi dwóch wariantów, które są brane pod uwagę i przechodzą przez naszą gminę – W1 i W2. Obydwa warianty prowadzą teoretycznie po istniejących liniach kolejowych, ale…
Wariant W1 poprowadzony został od Warki linią kolejową nr 8 (LK8) do Czachówka i z Czachówka linia kolejową nr 12 do Tarczyna. Zespół do konsultacji wyraźnie podkreślił, że pociągi będą zmieniać linię południową jednotorową łącznicą, lekko wydłużoną w stronę Bronisławowa. Biorąc pod uwagę obecne zagęszczenie na linii nr 8 i plany CPK co do ich szybkich pociągów nie wydaje się możliwe, aby wybór padł na wariant, w którym szybki z założenia pociąg musi przekraczać tory do Krakowa i przepuszczać inne pociągi aby wjechać na LK12.
Wariant W2 jest w przebiegu dość podobny, chociaż zostanie – biegnie z Tarczyna do Warki wykorzystując północną łącznicę w Czachówku, jednak pociągi z Warki do Tarczyna będą „skręcać” nowowybudowaną linią na północ od Czachówka. Linia ta zaczyna rozwidla się jeszcze w gminie Chynów, przechodząc przez naszą gminę, a następnie przez gminę Góra Kalwaria omijając od północy łącznice w Czachówku i dalej przebiega przez Uwieliny i dalej wchodzi w LK12. Jak wypomniał jeden z mieszkańców obecnych na spotkaniu, wycinając 8 ha lasu i niszcząc naprawdę piękne tereny.
– Konsultanci CPK prowadzą konsultacje tak: a tu już jest granica waszej gminy, to już was nie dotyczy – mówi wójt. – No jak nas nie dotyczy? Nie oddychamy powietrzem z tego lasu bo jest 3 metry od granicy gmin? Nasi mieszkańcy dojeżdżają rowerem do granicy z Górą Kalwarią i zawracają? To jest nasza sprawa! Nasza, Góry Kalwarii i Chynowa.
Konsultanci i projektanci przyznają także, że z projektów modernizacji LK12 tworzonych przez PKP PLK na przejazdach w naszej gminie wypadły bezkolizyjne przejazdy, a pojawiły się przejazdy kategorii A z rogatkami, czyli przejazdy w jezdni ze szlabanami. Przy okazji tłumaczą też, że jeżeli dojdzie do tej realizacji, to zgodnie z planami PKP PLK oraz CPK po LK 12 będzie jeździło ok 150 – 160 pociągów na dobę.
– To jest niemożliwe, chcą doprowadzić do tego żeby na tych naszych wiejskich przejazdach stało się po 30 minut, jak w Nowej Iwicznej – mówi wójt Jan Adam Dąbek. – My się absolutnie na to nie zgadzamy! Nasi mieszkańcy z tej linii nie będą mieli żadnych korzyści. My nie chcemy żadnego wariantu. Góra Kalwaria nie chce, Chynów nie chce, Tarczyn nie chce. Te pociągi się u nas nie zatrzymają a przetną tę gminę na pół.
Dokładne przebiegi oraz wszystkie informacje, a także ankiety znajdują się na stronie https://www.cpk.pl/pl/lk88-cpk-grojec-warka?fbclid=IwAR1UuZ6MQDiMscEhLn2peU6JKQ4IE1xhaPePR_euBa2LP1D5zbBwXEELCg4
– Przygotujemy wspólne stanowisko, ale nie zaszkodzi jeżeli będą Państwo ankiety wypełniać także indywidualnie – mówi wójt. – Ale bardzo ważne jest aby 25 marca pojawiło się jak najwięcej osób. Nawet jeżeli ktoś mieszka daleko od torów, to przecież przejeżdża przez przejazdy kolejowe, więc sprzeciw dla CPK jest też w jego interesie.